Słowackie Tatry od dawna cieszą się dużą popularnością wśród polskich turystów. Są wyższe, niegdyś o wiele tańsze, ale nadal nie drogie, no i bardziej urozmaicone – np. kąpieliskami termalnymi. Dawniej słynął z nich kurort Stary Smokovec, w pobliżu którego mieści się Gerlachov. Obecnie popularne kąpielisko termalne znajduje się pobliskim Popradzie, gdzie na gorących źródłach wybudowano cały aquapark z licznymi atrakcjami.
Wioska, w której mieszkaliśmy, i która bardzo przypadła nam do gustu, bierze swą nazwę od pobliskiego szczytu – Gerlacha – który wygląda imponująco ze względu na charakterystyczne „wgniecenie”, przypominające taki pochyły krater ;).
Zachęcamy do odwiedzenia Gerlachova. Polecamy świeże górskie powietrze, gorące kąpiele i pikniki na gerlachovskich łąkach – należy zabrać kocyk, słowackie Złote Bażanty (lub co kto lubi) i spokój ducha. Gwarantujemy niezapomniane chwile, do których wraca się w snach…
PS. Jeśli dobrze pójdzie, to jeszcze w tym tygodniu pokażemy Wam największy na świecie pomnik Buddy.