Oprócz parków w stylu południowym i północnym, o których pisaliśmy w postach o Suzhou i Pekinie, w Chinach są również zwykłe parki miejskie. Różnią się od polskich trochę wyglądem (np. innym rodzajem roślinności, czasami mają stawy wypełnione rybami, poza tym są bardziej zadbane i posiadają ubikacje), ale przede wszystkim różnią się funkcją.
Odgrywają niezwykle ważną funkcję społeczną w Chinach, zwłaszcza dla ludzi w wieku emerytalnym i średnim. Chińczycy gromadzą się w nich żeby tańczyć, śpiewać, ćwiczyć, pić herbatę, grać (w karty, chińskie szachy, weiqi [w Polsce gra znana pod nazwą go], badmintona, i inne, jeszcze nieznane nam gry) lub po prostu by przebywać z kimś. W Polsce ludzie starsi przebywają głównie w kościołach lub w domu przed telewizorami, w Chinach zaś są bardzo aktywni kulturalnie i fizycznie. Widać to również po ich figurach – wszyscy są bardzo szczupli i nie jest to tylko zasługa bycia Chińczykiem, ale aktywnego sposobu życia i picia dużej ilości zielonej herbaty i w ogóle wody (wrzątku :).
Zjawisko, które w ciągu dnia można zaobserwować w parkach poruszyło nas na tyle, żeby nagrać kilka krótkich filmów. Na mnie największe wrażenie wywarł brak zażenowania u Chińczyków podczas tańca. Nie krępuje ich publiczne poruszanie się do muzyki, ani gdy robią to w grupie, ani gdy sami tańczą na środku placu. Bardzo popularne jest tańczenie układów w grupach do muzyki tanecznej. Jest to z jednej strony dosyć śmieszne, ale również piękne. Zwłaszcza, że grupy kobiet (czasem dołączają do nich również mężczyźni) robią to nie tylko w parkach, ale czasem również na chodnikach (z braku parku w pobliżu). Gdy raz wracaliśmy wieczorem autobusem widzieliśmy, że na chodniku przy ulicy był ustawiony magnetofon i grupa kobiet tańczyła swój układ. Podobne sceny zauważyć możemy nawet z naszego balkonu, patrząc na wewnętrzną stronę naszego osiedla (podobnego zresztą odrobinę do takiego miejskiego parku).
Oto filmy przedstawiające tańce i śpiewy Chińczyków (zostały nagrane w zwykły dzień powszedni, około południa – nie podczas festynu czy święta, jakby mogło się wydawać):
Układy taneczne w parku 1
Układy taneczne w parku 2
Układy taneczne na ulicy
Taniec w parku
Śpiewy w parku
Kaligrafia wodą po asfalcie 🙂
Jeśli chodzi o gry, to w parkach najczęściej spotyka się szachistów i karciarzy. Szachy chińskie trochę różnią się od naszych (można sobie trochę o tym poczytać tutaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Xiangqi). Jak widać na zdjęciach, szachy dostarczają rozrywki nie tylko grającym, ale również tłumom, które zbierają się by oglądać rozgrywki. Parki nie są jednak jedynym miejscem, w którym Chińczycy grają w różne gry. Głównym miejscem są herbaciarnie, ale o nich innym razem.